Wymiana instalacji elektrycznej – kiedy, dlaczego i jak się za to zabrać?

Większość z nas nie zagląda do skrzynki elektrycznej zbyt często. Dopóki prąd działa, światło się świeci, a sprzęty kuchenne nie wyłączają się niespodziewanie – wszystko wydaje się w porządku. Problem pojawia się wtedy, gdy instalacja elektryczna jest stara, przeciążona lub po prostu niebezpieczna. Wymiana instalacji elektrycznej to często konieczność, zwłaszcza w starszych mieszkaniach i domach, gdzie przewody pamiętają jeszcze czasy PRL-u.

Dlaczego warto rozważyć wymianę instalacji?

Wbrew pozorom, instalacja elektryczna nie jest wieczna. Jej żywotność zależy od jakości użytych materiałów, obciążenia oraz sposobu użytkowania. W wielu mieszkaniach z lat 60., 70. i 80. przewody aluminiowe są nadal w użytku – a to spore ryzyko.

Najczęstsze powody, dla których warto wymienić instalację:

• Brak uziemienia – w starszych instalacjach nie występuje trzeci przewód ochronny (PE), co zwiększa ryzyko porażenia prądem.

• Zbyt mała liczba obwodów – kiedyś wystarczały dwa, dziś potrzeba ich co najmniej kilka (osobno kuchnia, łazienka, piekarnik, pralka itd.).

• Aluminiowe przewody – są mniej trwałe i bardziej podatne na przegrzewanie niż miedziane.

• Brak zabezpieczeń różnicowoprądowych (RCD) – które dziś są standardem bezpieczeństwa.

• Częste przeciążenia lub wybijanie korków – oznaka, że instalacja sobie nie radzi z nowoczesnym obciążeniem.

Kiedy najlepiej wymienić instalację elektryczną?

Idealnym momentem jest generalny remont mieszkania lub domu. Wtedy łatwo jest kłuć ściany, wymieniać przewody i prowadzić nowe obwody bez konieczności późniejszego kucia świeżo pomalowanych ścian. Jeśli jednak instalacja stanowi realne zagrożenie – nie warto czekać.

Niektóre sygnały, które powinny Cię zaalarmować:

• migotanie lub przygasanie światła przy włączaniu sprzętów,

• wyczuwalne nagrzewanie się gniazdek,

• widoczne iskrzenie lub zapach spalenizny,

• gniazdka bez bolca (uziemienia).

Jak wygląda wymiana instalacji krok po kroku?

1. Ocena stanu instalacji – elektryk sprawdza obecne okablowanie, liczbę obwodów, rodzaj zabezpieczeń.

2. Projekt i wycena – ustalenie, ile obwodów będzie potrzebnych i gdzie znajdą się nowe punkty zasilania.

3. Demontaż starej instalacji – usuwane są stare przewody, gniazda, wyłączniki.

4. Rozprowadzenie nowego okablowania – prowadzenie przewodów w ścianach lub w listwach (w przypadku braku remontu).

5. Montaż osprzętu – gniazda, wyłączniki, rozdzielnia z nowymi bezpiecznikami i RCD.

6. Pomiary i odbiór instalacji – elektryk wykonuje pomiary elektryczne i sporządza protokół bezpieczeństwa.

Czy wymiana instalacji się opłaca?

Zdecydowanie tak – zwłaszcza jeśli planujesz:

• sprzedaż lub wynajem mieszkania,

• montaż nowych urządzeń o dużym poborze prądu,

• zainstalowanie fotowoltaiki, klimatyzacji, pompy ciepła.

Bezpieczna i nowoczesna instalacja to nie tylko wygoda, ale też spokój – brak ryzyka pożaru, zwarć czy kosztownych awarii sprzętu.

Ile kosztuje wymiana instalacji?

Koszt zależy od wielu czynników: metrażu, liczby punktów, rodzaju budynku i poziomu wykończenia. Przybliżone ceny:

• Mieszkanie 40–60 m²: 5 000 – 9 000 zł

• Dom 100–150 m²: 12 000 – 18 000 zł

• Lokal usługowy: wycena indywidualna (ze względu na większe obciążenia)

W cenie zazwyczaj zawarte są materiały, robocizna, rozdzielnia, gniazda, włączniki i dokumentacja powykonawcza z pomiarami.

Podsumowanie

Jeśli mieszkasz w lokalu z instalacją sprzed kilkudziesięciu lat – warto rozważyć jej wymianę. To inwestycja nie tylko w komfort, ale przede wszystkim w bezpieczeństwo. Nowoczesna instalacja elektryczna to podstawa w każdym domu, niezależnie od tego, czy korzystasz tylko z podstawowego sprzętu, czy masz pompę ciepła, klimatyzację lub domowe biuro.

Nie warto czekać, aż coś się stanie. Lepiej wymienić instalację elektryczną na własnych warunkach, niż naprawiać skutki przeciążenia lub zwarcia.